Cześć,
To taka rzeźba że wręcz trzeba ją wrzucić w ynternety.. Pacjent: MY03 2.0t SS Adama z Mińska Maz (pozdrawiam!). – po wymianie rozrządu balansu przez niekompetentnego mechanika.
Silnik drżał, kulał na wolnych obrotach. Generował mnóstwo wibracji, niosących się na całą karoserię, dźwięk jakby zaraz miał się rozpaść, coś jakby tłumik po strzale z dubeltówki.. Ogólem tragedia – auto przyjechało na wymianę turbo na 14T – w maju robiłem już program stg1 + wymianę wtrysków na zielone, przyszedł czas na więcej.
Jednak pierwszym krokiem było ogarnięcie rozrządu ustawionego początkowo tak:
[embedyt] https://www.youtube.com/watch?v=dko56X-I6nE[/embedyt]
Jak widać każdy wałek w swoją stronę, lewy przestawiony praktycznie o 180 stopni, prawy o kilka ząbków.
Po wymianie i ustawieniu WSZYSTKIE objawy zniknęły, na wolnych obrotach silnik pracuje tak, że w zasadzie nie czuć ŻADNYCH drgań. Buczenie zniknęło całkowicie.
Tak to powinno wyglądać – po korekcie, widać na łańcuszku ogniwka o innym odcieniu:
[embedyt] https://www.youtube.com/watch?v=RmpUejFuoxw[/embedyt]
Prawdę mówiąc nie spodziewałem się, że przestawiony balans mógł skutkować aż takimi 'niedogodnościami’ – szkoda że nie nagrałem filmiku przed.
Operacja wymiany turbo także zakończona powodzeniem, jest moc 🙂 ale to temat na oddzielny wpis.
1 thoughts on “Jak NIE ustawiać rozrządu balansu w 2.0t – poprawka po mechaniku”
Możliwość komentowania jest wyłączona.