Gdzie się podział hirsch? :) stg2 dla B207E

9-3 SS przedlift, 1.8t

Auto przyjechało na diagnostykę, całkiem niedawno zakupione, z software hirscha i certyfikatem potwierdzającym jego obecność. Właściciel sam walczył trochę z doładowaniem, wymienił oba zawory sterujące na nowe ori, jednak auto nadal nie do końca ciągnęło jak na 300+ Nm i 195KM przystało.

Na miejscu okazało się, że na świecach stoi mnóstwo oleju – puściła uszczelka pokrywy zaworów, oraz wyszło na jaw że siedzi tam już drugi (lub kolejny?) ECU.

ECU na którym jest program seryjny 🙂 150KM. Pewnie dlatego 'jakoś tak niemrawo ciągnął’.

Okazało się też że puściła odma, a turbinka GT20 już dogorywa, luz wzdłużny ją zdyskwalifikował z dalszej eksploatacji.

Właściciel zdecydował więc o wymianie na osprzęt Aero; tj TD04L-14T + 'zielone wtryski’ + blow-off, jak już zmieniać to na sensowną opcję 🙂

Tak więc doprowadziliśmy osprzęt auta do porządku i zabraliśmy się za strojenie.

Auto jedzie teraz znaaacznie przyjemniej niż a) na serii b) na hirschu którego i tak nie było 🙂

Długa skrzynia przestała tak bardzo wadzić, jedynie mimo szczerych chęci nie dobiliśmy do 240+KM, ale… sami spójrzcie na temperaturę w momencie pomiaru; 30 stopni zewnętrza.

W dolocie było już ponad 56 – fabryczny intercooler strasznie puchnie w tak upalne dni, więc ECU koryguje zapłon.
Wkrótce zostanie zastąpiony czymś lepszym, FMIC 🙂

Pozdrawiam